Setki alertów o zgonach związanych z lekami przeciwdepresyjnymi
W gazecie The Independent zamieszczono artykuł pt. „Setki alertów o zgonach związanych z lekami przeciwdepresyjnymi zażywanymi przez Thomasa Kingstona.” Oto jego fragment:
Do brytyjskiego organu regulacyjnego ds. leków skierowano setki ostrzeżeń w związku ze zgonami związanymi z przyjmowaniem leków przeciwdepresyjnych takich samych, jakie przyjmował Thomas Kingston na kilka tygodni przed samobójstwem.
Koroner orzekł we wtorek, że Kingston, mąż córki księcia i księżniczki Michaela z Kentu, Lady Gabrielli Kingston, śmiertelnie się postrzelił po niekorzystnym wpływie przepisanych mu leków, w tym popularnego leku przeciwdepresyjnego citalopramu.
Z danych przeanalizowanych przez The Independent wynika, że od 2014 r. brytyjski organ regulacyjny ds. leków, Agencja Regulacji Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej (MHRA), otrzymała ponad 216 ostrzeżeń o przypadkach śmiertelnych związanych ze stosowaniem leku przeciwdepresyjnego citalopram.
Dane, zwane alertami żółtej karty (Yellow Card alert), pokazują również 704 alerty dotyczące śmiertelnych działań niepożądanych związanych ze stosowaniem sertraliny, innego leku przeciwdepresyjnego przyjmowanego przez Thomasa Kingstona w tym samym okresie.
Podczas dochodzenia Lady Kingston wezwała do lepszego ostrzegania pacjentów przed działaniami niepożądanymi związanymi ze stosowaniem leków przeciwdepresyjnych, które mogą obejmować stany lękowe i myśli samobójcze.
Do ustaleń doszło po tym, jak dziennik The Independent ujawnił, że MHRA dokonuje przeglądu ostrzeżeń dotyczących bezpieczeństwa dla 30 leków przeciwdepresyjnych, w tym citalopramu i prozacu.
Przegląd MHRA, zlecony przez byłą minister Marię Caulfield, analizuje skuteczność ostrzeżeń dotyczących bezpieczeństwa w związku z obawami rodzin związanymi ze stratą bliskich. (…) Najnowsze dane pokazują, że w 2021 r. leki z grupy SSRI przepisano 5,2 mln pacjentom, w porównaniu z 4,2 mln w latach 2015–2016. (…)
Ekspert medyczny uczestniczący w śledztwie, dr David Healy, (…) powiedział, że wytyczne i etykiety dotyczące leków z grupy SSRI nie są wystarczająco jasne, jeśli chodzi o skutki używania tych leków lub przechodzenia z jednego leku na drugi. „Potrzebujemy znacznie wyraźniejszego oświadczenia, mówiącego, że leki te mogą powodować samobójstwo u osób, które w przeciwnym razie by nie popełniły samobójstwa” – stwierdził.